Jak pies z kotem

.

niedziela, 23 marca 2014

róż :)


Hej wszystkim!

Gotowi na kolejną historię???

Zaczynamy!!!!

Moja najlepsza człowiecza przyjaciółka Natalka zawsze lubiła kolor różowy, zawsze rządziły falbanki, sukienki, spódniczki, kapelusze  i RÓŻ!!!

Lecz, gdy skończyła 12 lat, pomyślała, że już chyba z tymi dziewczęcymi lukami koniec , i wprowadziła całkiem inny luk : tak zwany ‘’młodzieżowy’’… W taki luk pełno dziewczyn się ubiera, kapeluszy, sukienek i spódniczek, oraz różu NIE MA!!! Ok, Natalka się z tym pogodziła, bo nie chciała się bardzo wyróżniać w tłumie!!! Starała się ubierać młodzieżowo praktycznie przez cały czas, lecz parę dni temu Natalki mama pokazała Natalce jej stare zdjęcia w spódniczkach, sukienkach i różu…. Natalce łzy poleciały, i zrozumiała, co z siebie zrobiła… Zaczęło jej brakować róży, spódniczek oraz sukienek!

No i luki młodzieżowe wylądowały na dnie szafy, bo Natalka zrozumiała, że warto być zawsze sobą, nie ważne czy lubisz się ubierać na różowo, czy lubisz oglądać np. kucyki pony, lub lubisz w wieku 13 lat układać lego z księżniczek, zawsze trzeba być sobą!!! Ja też cieszę się, że Natalia wróciła i znów jest sobą J J J Może i ja dostanę różową apaszkę? Może znów, jak za dawnych czasów, dziewczyny ubiorą mnie w spódnicę od baletu i koronę …. ;)  ;)  Na podwórku mamy domek drewniany do zabawy, uwielbiam jak mogę tam wchodzić, przebierać się i bawić, no w końcu też jestem dziewczyną ;) J  niech żyją falbanki, kapelusze, sukienki i RÓŻ J J J





 

sobota, 8 marca 2014

Dzień kobiet....


Hej <3

Ostatnio Natalka miała problem, ponieważ był plastyczny konkurs w szkole.  Trzeba było zrobić coś z byle czegoś… Wiem , to trochę dziwnie brzmi, no ale mówi się trudno.  Natalka wyszyła na szydełku pięknego, białego aniołka. Bardzo się starała, ponieważ bardzo jej zależało na tej nagrodzie, chciała zrobić wrażenie na wielu ważnych osobach .  Od razu oddała go do szkoły. Lecz Kinga dowidziała się o konkursie trzy dni przed wynikami.  Szybko wróciła do domu, zaczęła szukać czegoś, żeby zrobić ‘’ to ‘’ coś.  Znalazła mąkę, jajko i  wiele innych składników. Zrobiła piernikowego aniołka, na drugi dzień zaniosła go do szkoły. Natalki aniołkiem wszyscy się zachwycali!!! Na Kingi aniołka wszyscy mieli ochotę!!! Kto by nie miał ochoty na takiego pysznego aniołka z piernika?

Gdy nadszedł dzień wyników, obie były bardzo zdenerwowane, dla obu dziewczynek był to dzień prawdy! Nadeszła godzina… I bum!!!! Pierwsze miejsce zajęła Kinga Zawada!!!!

Natalce zrobiło się strasznie przykro, wybiegła z Sali! Była taka zdenerwowana, a zarazem było jej strasznie przykro, ponieważ Natalka znalazła dla siebie talent, narobiła się tych aniołków, aż wyszedł jej idealny, a tu co? Kindze wszystko dobrze wychodzi, zrobiła ten piernik pierwszy raz, a idealny jej wyszedł…  Natalka zakradła się do skrzynki gdzie leżał Kingi aniołek i połamała go na kawałeczki!!!! Okazało się , że ten aniołek Kingi był potrzebny jeszcze jurorom konkursu. Kinga jak zobaczyła kawałki jej aniołka, była załamana, nie wiedziała co ma teraz zrobić! Pobiegła do swojej siostry Natalki, żeby jej o tym strasznym wydarzeniu powiedzieć! Natalka długo ukrywała prawdę, że ona zepsuła tego aniołka! Lecz dłużej nie mogła wytrzymać! Powiedziała o tym wszystkim!!! Kinga dostała nagrodę,  bo upiekła drugiego aniołka, wszyscy przekonali się, że ma prawdziwy talent,  a Natalka dostała karę na komputer, telewizję oraz na różne przyjemności! Dziś bardzo żałuje tego, co zrobiła, na szczęście Kinga jej wybaczyła i obiecała swoją pomoc przy następnym konkursie J

Już w pierwszym dniu kary, Natalka zrozumiała, że zazdrość jest zła, mimo, że bardzo nas kusi, żeby źle postąpić!!! 
Ok, ja już się z Wami żegnam, do następnego tygodnia!!!
                                                                                                                   Pa Pa :* Wasza Szira